Natalia i Michał dużo podróżują, dlatego swój pierwszy, kameralny ślub postanowili przeżyć w miejscu, które od dawna ich inspirowało — w Nowym Jorku. Tego dnia towarzyszyła im tylko najbliższa garstka osób, a większa rodzinna uroczystość odbędzie się we Włoszech.

Podróż zaplanowali na listopad, aby w pełni poczuć magię jesiennego Central Parku. Po wzruszającej ceremonii wybraliśmy się na spokojny spacer przez park w kierunku restauracji Central Park Boathouse, gdzie świętowalismy ich wyjątkowy dzień.